Na ręce Redaktora wyrazy współczucia dla całego Instytutu Literackiego.
Przeczytaj cały list » jpg„Problem niemiecki jest niezmiernie ważny... W Polsce tego problemu się zupełnie nie rozumie... Umierają ze strachu przed Niemcami, szukając poparcia w Moskwie i dochodzą do głosu tak obłędne koncepcje, jak chęć zatrzymania garnizonów sowieckich, które miałyby nas bronić przed ewentualną agresją niemiecką”.
Przeczytaj cały list » jpg
Bartoszewski jest gotowy przyjąć zobowiązanie – choć uważa, że byłoby to poświęcenie z jego strony, bo musiałby „pokonać wstręt reprezentowania państwa, na czele którego stoi Jaruzelski” – ale nikt mu ani Bonn ani Wiednia na razie nie zaproponował...
Przeczytaj cały list » jpgGiedroyc prosi Bartoszewskiego o włączenie się do akcji przyznania literackiej Nagrody Nobla Herbertowi.
Przeczytaj cały list » jpg„Zbyt wielu mówi dziś, że uważają się za Pana uczniów, więc ja tego nie powtórzę” pisze Bartoszewski, szczerze dziękując Giedroyciowi za to „jak pojmował i praktykował obowiązek wobec PAŃSTWA”.
Przeczytaj cały list » jpg