Zofia Hertz i Jerzy Giedroyc. Maisons-Laffitte, dom przy av. Corneille. Lipiec 1953 r. / Sygn. FIL00149 / fot. Henryk Giedroyc

1953

POLSKA
21 stycznia – w Krakowie przed sądem wojskowym rozpoczął się proces księży kurii krakowskiej.
24 lutego – w więzieniu mokotowskim został powieszony gen. August Emil Fieldorf ps. „Nil”.
7 marca - Katowice i województwo katowickie zostały przemianowane na Stalinogród i województwo stalinogrodzkie. Pałac Kultury i Nauki w Warszawie przemianowano na Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina.
8 marca – w związku z odmową opublikowania nekrologu Stalina w numerze z 8 marca, władze PRL zawiesiły wydawanie Tygodnika Powszechnego.
8 maja – biskupi polscy skierowali do rządu PRL list, który przeszedł do historii pod nazwą „Non possumus”.
23 maja - W przemówieniu premiera Józefa Cyrankiewicza, wygłoszonym na posiedzeniu komitetów obchodów roku kopernikowskiego i roku odrodzenia („Budując socjalizm, kontynuujemy tradycje postępowych walk i wyzwoleńczych dążeń polskiego Odrodzenia”), znalazły się odniesienia do „Kultury” określanej przez premiera mianem „renegackiego ośrodka kosmopolitycznego”.
22 września – biskup kielecki Czesław Kaczmarek został skazany na wieloletnie więzienie.
25 września – aresztowano prymasa Stefana Wyszyńskiego.
5 grudnia – pułkownik UB Józef Światło poprosił o azyl w Berlinie Zachodnim.
6 grudnia - Zmarł Konstanty Ildefons Gałczyński.
27 grudnia - Zmarł Julian Tuwim.
 
ŚWIAT
13 stycznia – dziennik Prawda poinformował o wykryciu rzekomego spisku lekarzy kremlowskich.
5 marca - Zmarł Józef Stalin.
19 czerwca -wybuchły zamieszki w Berlinie (tzw. powstanie berlińskie) i w większych miastach NRD. Skazani na karę śmierci za szpiegostwo na rzecz ZSRR Ethel i Julius Rosenbergowie zostali straceni w nowojorskim więzieniu Sing Sing.
7 września – Nikita Chruszczow został I sekretarzem Komitetu Centralnego KPZR.
23 grudnia - rozstrzelano Ławrientija Berię.
 
Z HISTORII INSTYTUTU LITERACKIEGO
(według opracowania prof. Rafała Habielskiego)
 
STYCZEŃ
Ukazał się nr 63 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 1872
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3110
W nr. m.in.: W dziale „Kronika ukraińska” pomieszczono oświadczenie redakcji: „Nieporozumienie czy tani patriotyzm” „(…) gdy przyjdzie do organizowania nowego systemu europejskiego, wiele granic – w tym i wschodnia granica Polski z r. 1939 – muszą być poddane rewizji. Istotą w tym zagadnieniu jest tylko jedna sprawa, a mianowicie by ewentualne zmiany czy korektury nie były narzucone czy podyktowane, lecz by opierały się o swobodnie powziętą decyzję narodów polskiego i ukraińskiego. Jesteśmy zwolennikami zmian, ale zwolennikami tylko takich zmian, za którymi wypowiedzą się w przyszłości upoważnione reprezentacje narodów polskiego i ukraińskiego. Uważamy natomiast, że tu na emigracji jest naszym obowiązkiem przedyskutować w przyjaznej atmosferze całość tych spraw, w nadziei wypracowania koncepcji, która posłużyć by mogła w przyszłości za podstawę rozmów polsko-ukraińskich.” Także listy do redakcji w sprawie listu J. Majewskiego
19 stycznia - „...bardzo miłe trzy godziny spędziłem z Miłoszem. To jest duża inteligencja, a poza tym to jest pierwszy inteligent >stamtąd<, z którym rozmawiałem. On w gruncie rzeczy jest całkowicie pod wpływem marksizmu i różni go od emigracji fakt, że my w większości, rozpatrując sprawę polską, wychodzimy z sytuacji jaką zostawiliśmy za sobą w 1939 r., a on wychodzi z sytuacji obecnej i dlatego jego głównym zainteresowaniem jest sprawa, dlaczego komunizm >nie działa< i co należy zrobić, i w jakim sensie go zmienić, czyli >odstalinić<, by działał” (…) Imponująco przedstawia się Pańska działalność wydawnicza. Ukaże się nagle masę doskonałych książek.
J. Mieroszewski do J. Giedroycia

27 stycznia - List Jerzego Giedroycia do Anieli Mieczysławskiej o planach wydawniczych Instytutu oraz nadzieją, że następnie książki, w tym „Zniewolony umysł” Czesława Miłosza przyniosą dochód. „Zresztą muszą być kasowe – gdyż inaczej – leżymy.”
30 stycznia - Po dłuższej przerwie w działalności wydawniczej nakładem Instytutu Literackiego ukazała się nowa książka. Był nią „Trans-Atlantyk” i „Ślub” Witolda Gombrowicza z przedmową Józefa Wittlina. (nakład 1500 egz.). Tom otworzył numerowaną serię Biblioteki „Kultury”.
 
LUTY
3 lutego - W londyńskim studiu Radia Wolna Europa nagrana została audycja Głos wolnych pisarzy polskich z Londynu, w której przygotowaniu wziął udział m.in. Juliusz Mieroszewski. „Audycja jest w pewnym sensie >reklamówką< >Kultury<. Wypadło to tyle zgrabnie, że o >Kulturze< nie mówiłem ja sam, lecz [Tymon] Terlecki i [Maria] Danilewiczowa.”
J. Mieroszewski do J. Giedroycia

8 lutego - W „Wiadomościach” ukazała się recenzja Stefanii Zahorskiej opowiadania Czesława Straszewicza „Katedra sandwiczów” drukowanego w nr 60 (1952 r.) „Kultury”.
23 lutego - „Jak już kilkakrotnie wspominałem Panu, noszę się ciągle z zamiarem wydania numeru niemieckiego >Kultury<. Były to projekty o tyle teoretyczne, że wymaga to znacznych pieniędzy. Otóż przyszło mi na myśl, by spróbować zainteresować tą sprawą Mouvement Européen [Ruch Europejski], który jest zainteresowany w próbach wyrównywania stosunków polsko-niemieckich i ciągle ma kłopoty z naszymi pożal się Boże federalistami, dla których siedzenie w jednej sali z Niemcami już jest zdradą. Wyobrażam to sobie w sposób następujący: 1. Numer >Kultury< w języku polskim opracowany przez Niemców, który miałby na celu zapoznać Polaków z Niemcami współczesnymi i ich problematyką. Nasz wkład ograniczyłby się tylko do słowa wstępnego. 2. [numer] >Kultury< w języku niemieckim, który byłby wydany przez nas i kolportowany w Niemczech (chcę dać to do sprzedaży, a nie rozsyłać.)”.
J. Giedroyc do J. Mieroszewskiego

26 lutego - „Obawiam się, że Pan zaczyna uważać, że w pracy kieruję się humorami, stąd ciągle jest jakiś gwałt i zaczyna się robić szereg rzeczy naraz – z niewątpliwą szkodą. Nie bierze Pan pod uwagę, że właściwie wszystkie plany i projekty są pomyślane naprawdę b. dawno. Muszę jednak czekać albo koniunktury, albo możliwości realizacji. (…) Miałem zaledwie dwa razy okazję mówienia z Piłsudskim. Raz powiedział on aforyzm, który dopiero niedawno zrozumiałem (była mowa, ma się rozumieć, o ojczyźnie), >jak się nie ma marmuru, to się z gówna lepi monumenty<.”
J. Giedroyc do J. Mieroszewskiego
 
MARZEC
Ukazał się nr 64/65 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 1873
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3108
24 marca - Czesław Miłosz uhonorowany został Nagrodą Prix Littéraire Européen (10 tys. fr. szwajcarskich) za „La prise du pouvoir” („Zdobycie władzy”).
 
KWIECIEŃ
Ukazał się nr 66. „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 1959
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3213
10 kwietnia - „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza” zamieścił artykuł Edwarda Raczyńskiego „Czechosłowacja i Polska w organizacji przyszłego ustroju Europy środkowo-wschodniej”, który wywołany został artykułem Huberta Ripki („K” nr 62). Tekst Raczyńskiego ukazał się także w ukazującym się w Waszyngtonie czasopiśmie „Hlas Ceskoslovenska”, organie Rady Wolnej Czechosłowacji.
12 kwietnia - W „Nowej Kulturze” (nr 15/153) artykuł Leonarda Borkowicza „Stalinowski sztandar niepodległości” dotyczący m.in. artykułu J. Mieroszewskiego „Nad grobem słonia..”. („K”, nr 62).
19 kwietnia - W „Wiadomościach” (16/368) recenzja Stanisława Mackiewicza („Odpompatycznienie”) „Zniewolonego umysłu” Czesława Miłosza.
28 kwietnia - Czesław Straszewicz wysłał Jerzemu Giedroyciowi maszynopis opowiadania „Kociołek na Ziemowita”.
28 kwietnia - „Tu straszny gwałt z powodu Jeśmana i Pawlikowskiego. Gromy potępienia sypią się ze wszystkich stron.”
J. Giedroyc do M. Wańkowicza

 
MAJ
Ukazał się nr 67 „Kultury”, poświęcony po raz czwarty Legionowi Młodych Polek w Chicago
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich - 1939
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3168
10 maja - „Rękopis dostałem. Uważam go za naprawdę doskonały. Cóż za zacięcie satyryczne. Jak się wczytać, to jednak Pana książka jest jedną z bardziej ponurych. Literacko „Katedrę…” stawiam wyżej. (...) Chciałbym wydać całość, tzn. „Katedrę” i „Kociołek” razem w książce i projektowałbym to na jesień.”
J. Giedroyc do Cz. Straszewicza

17 maja - List Wacława A. Zbyszewskiego do Jerzego Giedroycia zawierający m.in. ocenę „Kultury”; „Jak zwykle uważam, że „Kultura” (podobnie zresztą do „Wiadomości”) jest zanadto jednostajna, wszyscy się wymądrzają, bark noweli, opisów podróży, felietonu, satyry, za dużo patosu, za dużo pseudo-filozofii, całość za ciężka.”
24 maja - W „Wiadomościach” (nr 21/373) recenzja J. A. Teslara („Tragiczna panorama”) trzech „krajowych” numerów „Kultury”.
25 maja - „Najgorsze, że chcą nas wyrzucić z Maisons-Laffitte. (...) właściciel nas wylewa. Sprawę w sądzie przegraliśmy. Złożyłem apelację, ale to tylko przedłużanie agonii.”
J. Giedroyc do A. Bobkowskiego
 
CZERWIEC
Ukazał się nr 68 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich 1979
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3216
W nr. m.in.: Opowiadanie Czesława Straszewicza „Kociołek na Ziemowita”.
5 czerwca - „>Kultura< nie jest jedynie i wyłącznie pismem, ale obrasta koło niej szereg spraw. Jeśli zacząłem wydawać <Kulturę>, to dlatego, że uważam pismo za najlepszą formę działania politycznego, a nie dlatego, że zawód wydawcy i redaktora jest moim zawodem życiowym.” (…) „Nad >ożywieniem< Straszewicza pracowałem trzy lata, i to z okładem, a nad Gombrowiczem czy Jeleńskim co najmniej ze dwa. Bez próby forsowania i szukania nowych ludzi bardzo szybko znajdziemy się w sytuacji >Wiadomości<, to jest zamkniętej kapliczki z wiecznie tymi samymi ludźmi.”
J. Giedroyc do J. Mieroszewskiego

5 czerwca - „Winszuję Panu kwietniowego numeru >Kultury< (majowego oczywiście jeszcze nie znam), świetny jest „Rubens…” i tak prawdziwy, że mucha nie usiądzie.(...) Gombrowicz aż się prosi o ciętą odprawę; Miłosz jak zawsze głęboki i mądry.”
Cz. Straszewicz do J. Giedroycia

15 czerwca - „<Zniewolony umysł> Miłosza jest właściwie tak napisany, że jest on ściśle antystalinowski, ale nic poza tym. Poza tym każdego młodego, czytającego to, może tylko utwierdzić w <postępowych> bredniach sprzed stu lat.”
Bobkowski do J. Giedroycia

21 czerwca – W „Wiadomościach” (25/377) recenzja Zygmunta Zawadowskiego („Ideologia wyzwolenia”) książki Jamesa Burnhama „Bierny opór czy wyzwolenie?”.
W czerwcu - Po przejęciu przez PAX „Tygodnika Powszechnego” Jerzy Giedroyc rozpoczął akcję pomocy dla pozbawionych pracy redaktorów „biorąc na utrzymanie” Stefana Kisielewskiego. Pomoc wyrażała się w wysyłaniu paczek z włóczką, towarem bardzo chodliwym w kraju. Paczki wysyłane były z Londynu przez firmę wysyłkową „Tazab”.
 
LIPIEC
Ukazał się nr 69/70 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich - 1982
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3222
24 lipca - „P. Gidyński, kierownik polskiego działu >Głosu Ameryki<, zamierza poświęcić raz na miesiąc audycję omawiającą aktualny numer >Kultury< , zagadnienia w niej poruszane, recenzje z artykułów. (...) Ponieważ redakcją tych minut mam się zająć, cieszę się z tej okazji, że będę mógł mówić o paryskiej >Kulturze< tym, którzy jej do rąk nie mogą dostać.”
Z. Haupt do J. Giedroycia

30 lipca - „Bardzo się ucieszyłem wiadomością o audycji <kulturalnej>, oraz tym, że Pan ją będzie opracowywał. Nie wątpię, że będzie doskonała. Trudno mi dawać jakieś sugestie czy prośby. Redaktor jest jak kucharz, nie jest kompetentny w ocenianiu swojej pracy. W każdym razie będę wdzięczny za zwrócenie uwagi na Zeszyty Krajowe, do których przywiązuję wielką wagę, i które wydają mi się najważniejszym dziełem >Kultury<”.
J. Giedroyc do Z. Haupta.

W lipcu ukazał się piąty „numer krajowy” „Kultury” – „Położenie kościoła w Polsce i sprawy młodzieży” - aktualny w związku z trwającą w kraju walką z Kościołem Zainteresowanie jakie wzbudziły zeszyty spowodowało, że Jerzy Giedroyc zaczął przemyśliwać o utworzeniu w oparciu o zespół je przygotowujący (ze Stanisławem Gryziewiczem na czele) stałego biura studiów spraw krajowych i powiązanie go z Uniwersytetem w Strasburgu; projekt nie doszedł do skutku, przede wszystkim ze względów finansowych. Zeszyty rozchodziły się słabo, ignorowane przez środowiska polityczne („Prawdopodobnie oni wiedzą lepiej, gdyż stale mówią w imieniu narodu”, list do Anieli Mieczysławskiej 29 VI 1952 r.); wśród nabywców było natomiast sporo instytucji niemieckich i amerykańskich.
 
SIERPIEŃ
3 sierpnia - „Wacek [Zbyszewski] siedzi w Laffitte zakatarzony i nieszczęśliwy. Napisał artykuł pt. „Radio i radioci”, po którym wszystkie radiostacje z FE i Voice powinny wylecieć w powietrze. Pisze pod pseudonimem, ale jego styl można poznać na kilometr. (...) Natomiast czy go sfora rodaków nie zamorduje w Monachium, tego nie wiem. Artykuł przy wszystkich paradoksach jest b. słuszny i spodziewam się, że jednak częściowo wpłynie na oczyszczenie atmosfery. W ogóle numer zaczyna mi kształtować się trochę jak bomba atomowa”.
J. Giedroyc do K. Jeleńskiego.

15 sierpnia - W tygodniku „Orzeł Biały” (nr 33) ukazał się artykuł Zdzisława Stahla „Kultura snobizmu i czego?”: „Od czasu niefortunnego, a szkodliwego występu w sprawie naszych ziem wschodnich, „Kultura” popisała się nowym wyskokiem, prowokującym uczucia polskie. Tym razem niejaki p. K. A. Jeleński ze zdumiewającym brakiem taktu i pretensjonalną powierzchownością zestawił <polskie reakcje po śmierci Stalina z reakcjami po śmierci Piłsudskiego>”.
16 sierpnia - W „Wiadomościach”  „Puszka Pandory” poświęcona m.in. polemice z artykułem Juliusza Mieroszewskiego z czerwcowej „K”.
 
WRZESIEŃ
Ukazał się nr 71 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 2030
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3256
8 września - Jerzy Giedroyc zaproponował Stefanowi Korbońskiemu uzupełnienie przygotowywanych dla „Kultury” wspomnień z okresu okupacji o „ważniejsze wypadki kolaboranctwa” (Goetel, Józef Mackiewicz, Jan Emil Skiwski, Władysław Studnicki).
 
PAŹDZIERNIK
Ukazał się nr 72 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich - 2014
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3214
1 października - Podczas zebrania Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie ogłoszono o przyznaniu Czesławowi Straszewiczowi nagrody za "Turystów z bocianich gniazd". Nagrodę za całokształt twórczości otrzymał Tymon Terlecki.
2 października - „Bohaterem wieczoru był nie nasz Straszewicz, lecz laureat Terlecki. Mowę pochwalną na temat laureata Terleckiego wygłosił członek sądu konkursowego Broncel Zdziś – wywodząc Terleckiego wprost od...Żeromskiego (...) O Straszewiczu bardzo miło i krótko powiedziała Naglerowa. Ale ledwo ona skończyła, za stołem prezydialnym zjawił się Terlecki i wygłosił godzinną spowiedź generalną dziecięcia wieku. (...) Ponieważ nie biorę żadnego udziału w masówkach emigracyjnych, uderzyła mnie ta stęchła atmosfera prowincjonalnego miasteczka, gdzie kółko literackie im. Ignacego Kraszewskiego urządza wieczorynkę. Patos, frazeologia, wzajemna adoracja, - frenetyczne brawa, ilekroć któryś z mówców wymienił Lwów lub Wilno – to absurdalne i patetyczne oderwanie od świata, kraju, rzeczywistości i wszelkiego życia.”
J. Mieroszewski do J. Giedroycia

5 października„Uważam, że Giedroycia powinna jakaś bojówka literacka zbić po dupie (>nie przecinając skóry<).”
J. Lechoń do M. Grydzewskiego

17 października„A propos literatów, to nie pamiętam, czy Panu pisałem, że poznałem Łobodowskiego. Zadzwonił do mnie i spędziliśmy kilka godzin pijąc kawę w >Ognisku<. Zrobił na mnie przygnębiające wrażenie. Jest formalnie niedomyty, koszuli nie zmieniał od miesięcy, krawat wyplamiony sosami, a może nie tylko sosami, ubranie jak psu z gardła wydarte, nie ostrzyżony – w sumie dziwnie niezachodnia postać.”
J. Mieroszewski do J. Giedroycia

21 października - „Łobodowski rzeczywiście wygląda wschodnio. Ale trzeba przyznać, ze potrafi pracować. Jego znajomość spraw ukraińskich jest doskonała/.../ tłumaczy świetnie nie tylko poezję, ale i prozę, i ma naprawdę sytuację wśród Ukraińców.”
J. Giedroyc do J. Mieroszewskiego

Edward Berenbau, właściciel fabryki włókienniczej w Montewideo, poinformował Czesława Straszewicza, że skłonny jest subsydiować nagrodę Związku Pisarzy sumą 300 dolarów. Oferta dała asumpt do utworzenia Nagrody „Kultury”, finansowanej przez Berenbaua.
W końcu miesiąca w wydawnictwie Gild ukazało się wydanie powieści Czesława Miłosza „Zdobycie władzy” w języku francuskim („Prise du pouvoir”).
 
LISTOPAD
Ukazał się nr 73 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 2014
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3051
10 listopada - „Dziś nareszcie wychodzi tom wierszy Miłosza. W sumie dorobek wydawniczy tego roku nie jest taki zły. Ciekaw jestem, jak będzie w roku przyszłym. Abstrahując od biblioteki przekładów, mam szanse wydania tomu wspomnień [Stefana] Korobońskiego. Ma on instytucję (zapewne wywiad amerykański czy FE), która podobno chce zakupić 500 egz. na pniu. To nam pokryje koszta druku.”
J. Giedroyc do J. Mieroszewskiego

11 listopada - W liście do Stanisława Vincenza Jerzy Giedroyc przedstawił pomysł stworzenia „Biblioteki przekładów ze współczesnej literatury światowej”, sprowadzający się do wydania dwóch współczesnych książek literackich krajów zachodnich. Koszty wydania pokrywać miały państwa reprezentowane w bibliotece, a każda pozycja miała być opatrzona obszerną przedmową. „Książki bym przy tym zmatrycował tak, by w razie zmiany sytuacji w kraju móc z miejsca uruchomić wielki plan wydawniczy.” Pomysł związany był ze złymi wynikami finansowymi Biblioteki Kultury. Do listopada 1953 r. sprzedaż wydawnictw książkowych zwróciła się tylko w 46% w stosunku do zainwestowanych sum.
22 listopada - W „Wiadomościach” (47/399) recenzja Michała Sambora („Swoista ojczyzna”) z „Trans-Atlantyku” i „Ślubu” Witolda Gombrowicza.
28 listopada - W „Orle Białym” recenzja Janusza Jasieńczyka („Straszewicz znakomity”) „Turystów z bocianich gniazd.
29 listopada -„W „Wiadomościach” (nr 48/400) „Puszka Pandory” o „Zniewolonym umyśle” (<Prawda „istinnoj wiery”>).
 
GRUDZIEŃ
Ukazał się nr 74 „Kultury”
- nakład - 4000 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich - 2041
- numerów sprzedanych i prenumerat – 3211
1 grudnia - „Z coraz większym trudem daję radę. Tym bardziej, że paradoksalnie mam osobiście gorsze warunki pracy niż przed paroma laty. Jeszcze przedtem Zosia Hertz była moją sekretarką – dziś to wszystko praktycznie spada na mnie. Strona administracyjna rozrasta się tak kolosalnie, że to pochłania z czubem wszystkich mieszkańców Msn Laffitte. Rozrost nie idzie w parze ze wzrostem środków materialnych i ciągle jest brak stabilności, możliwości planowania na dłuższy okres czasu. No, ale zobaczymy.”
J. Giedroyc do J. Mieroszewskiego
 
Książki opublikowane przez Instytut Literacki w 1953:
Witold Gombrowicz - „Trans-Atlantyk” i „Ślub”, nakład - 1500 egz.
George Orwell - „Rok 1984”, nakład - 2500 egz.
Czesław Miłosz - „Zniewolony umysł”, nakład - 2000 egz.
James Burnham - „Bierny opór czy wyzwolenie?”, nakład - 1500 egz.
Czesław Straszewicz - „Turyści z bocianich gniazd”, nakład - 2000 egz. 
Czesław Miłosz - „Światło dzienne”, nakład 1000 egz.

 

Pomiń sekcję linków społecznościowych Facebook Instagram Vimeo Powrót do sekcji linków społecznościowych
Powrót na początek strony