Zofia Hertz i Józef Czapski. Maisons-Laffitte, dom przy av. Corneille. 1948 r. / Sygn. FIL00141 / © Instytut Literacki

1948

POLSKA
31 sierpnia
- Początek posiedzenia KC PPR, na którym podjęta została rezolucja o „odchyleniu prawicowo-nacjonalistycznym”. Ze stanowiska szefa partii usunięty został Władysław Gomułka, zastąpił go Bolesław Bierut. Początek stalinizacji i procesu sowietyzacji Polski. Powstaje Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. We Wrocławiu trwa Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju. Rozstrzelano rtm. Witolda Pileckiego.
ŚWIAT
Powstaje państwo Izrael. Kongres USA uchwala plan Marshalla, a ONZ – Powszechną Deklarację Praw Człowieka.
 
Z HISTORII INSTYTUTU LITERACKIEGO
(według opracowania prof. Rafała Habielskiego)
 
STYCZEŃ
15 stycznia
- W „Dzienniku Polskim i Dzienniku Żołnierza” artykuł „Instytut Literacki” Wacława A. Zbyszewskiego. „...każdy miłośnik polskiej książki z radością powitał powstanie przed rokiem Instytutu Literackiego w Rzymie pod kierownictwem Jerzego Giedroycia, jednego z tych cichych, nieznanych szerszej publiczności ludzi, którzy w wewnętrznej masonerii świata piszących zajmują stanowiska niemal mistrza loży. Jak wszyscy prawdziwi wydawcy ma on coś z mnicha, coś ze średniowiecznych kopistów w benedyktyńskim habicie. Jako młodzieniec był najpiękniejszym mężczyzną jakiego znałem: dzisiaj roztacza dookoła siebie urok i spokój, który jest sekretem ludzi, co dla siebie marnych ambicji nie żywią, sukcesu i rozgłosu nie pożądają.”
18 stycznia - W warszawskim tygodniku „Dziś i jutro” (nr 3/112) ukazała się recenzja z 2/3 numeru „Kultury”. „W Paryżu wyszedł drugi numer raz na pół roku ukazującego się miesięcznika >Kultura<, najlepszego na pewno pisma w powojennym dorobku emigracji. Poza obowiązującą propagandą antyrosyjską znajdujemy tam prace naprawdę ciekawe.”
25 stycznia - W „Wiadomościach” (4/95) recenzja Wiktora Weintrauba „Wojna w oczach pisarzy”.
 
LUTY
Ukazał się numer czwarty „Kultury”
- nakład - 1000 egz.
- prenumeratorów - 14
- numerów sprzedanych i prenumerat - 649
W numerze pojawił się nowy dział: „Najnowsza historia Polski”.
12 lutego - „Wczoraj wysłałem Panu nowy numer >Kultury<. Jest on niewątpliwie  technicznie znacznie lepszy, na treść patrzę z bardzo mieszanymi uczuciami. Częściowym moim usprawiedliwieniem jest coraz większa trudność w wyciąganiu dobrych materiałów. Taka np. Ameryka, gdzie jest ilościowo dość dużo interesujących ludzi, jest po prostu nie do ugryzienia.”
J. Giedroyc do J. Stempowskiego.

13 lutego - „Bóg Panu zapłać za >Kulturę<. Z drugim numerem już wyraźnie się zarysowała. Serce ściska myśl, że jest to jedyne na świecie pismo polskiego tego rodzaju. Czy ma Pan szanse wytrwania?”
Melchior Wańkowicz do J. Giedroycia

18 lutego - „...przyszła z Paryża...>Kultura<. W bardzo ciekawych, ale przygnębiających artykułach wykazano tam cały rozkład duchowy, kulturalny i cywilizacyjny Zachodu, zupełną jego nieporadność wobec nastręczających się zagadnień , których inaczej nie jest w stanie rozstrzygnąć jak bombą atomową.”
M. Dąbrowska, Dzienniki powojenne.

W londyńskiej „Myśli Polskiej” ukazała się recenzja („Szkice piórkiem”) książki Jana Bielatowicza „Passegiata. Szkice włoskie”.
 
MARZEC
Ukazał się piąty numer „Kultury”
- nakład - 1200 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 21
- numerów sprzedanych - 751.
4 marca - Jerzy Giedroyc oraz Zofia i Zygmunt Hertz zostali zdemobilizowani.
„Staraliśmy się oddalić nasze przejście do cywila jak najbardziej, gdyż bycie w wojsku dawało nie tylko żołd, ale i racje żywnościowe.”
Autobiografia na cztery ręce, s. 130.

4 marca - „Czytałem artykuł Herlinga w >Kulturze< o literaturze krajowej i przecieram oczy. Przecież Miłosz jest to rzadkie gówno, (…). Ten cały Herling pisze tak, jakby nad sztuką w Polsce nie było niewidzialnego bata i jakby cała ona niemal nie była katem niewoli”.
J. Lechoń do M. Grydzewskiego

8 marca - „Mam bardzo zabawne echa i reakcje z kraju, gdzie wysyłam ponad 300 egzemplarzy na adresy redakcji, bibliotek, czytelni i księgarni. m.in. zaczynam dostawać trochę pism i książek wymiennych, z tym, że większość jest dość śmiesznie kamuflowana (listy czy nadruki >wymienne< po francusku, adres tak układany, że robi wrażenie, że >Kultura< jest pismem francuskim. W każdym razie do tej pory numer dociera.”
J. Giedroyc do J. Stempowskiego

14 marca - W londyńskim tygodniku „Lwów i Wilno” nota o „Kulturze”.
14 marca - O powstaniu „Kultury” poinformował krajowych czytelników tygodnik „Odrodzenie” (nr 11). „W Paryżu rozpoczęło swój żywot nowe pismo literackie emigracyjne >Kultura<. Już swój drugi z kolei numer wydaje jako >nr 2-3<, co zdaje się dowodzić, że uschnie ja wiele innych jemu podobnych.”
18 marca - W niemieckim czasopiśmie „Im Ausland” artykuł o działalności Instytutu Literackiego „Ein Zentrum polnischer Literatur. Exil Polen schufen ein Literarisches Institut in Paris…”.
27 marca - W londyńskiej  „Polsce Walczącej”  (nr 13/14) recenzja działalności Instytutu Literackiego i „Kultury”. „Bez przesady stwierdzić należy, że z każdym kolejnym numerem >Kultura< wykazuje stały postęp i poprawę wysuwając się na czoło polskiego czasopiśmiennictwa niepodległościowego.”
 
KWIECIEŃ
Ukazał się szósty numer „Kultury”
- nakład - 1170 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 29
- numerów sprzedanych i prenumerat - 759
4 kwietnia - W „Wiadomościach” (nr 13/14/104/105) recenzja Gustawa  Herling-Grudzińskiego „Portretu Kanta i trzech esejów o wojnie” Bolesława Micińskiego.
18 kwietnia - „>Kultura< jest istotnie czytana w kraju i echa tego znalazłem nawet w mojej korespondencji. Kto wie, czego nasze władze szukają, ułatwiając Panu dostęp do kraju. Może chcą Pana poróżnić z >Wiadomościami<? To byłoby nawet w stylu Borejszy i szkoły sowieckiej.”
J. Stempowski do J. Giedroycia
 
MAJ
Ukazał się siódmy numer „Kultury”
- nakład - 1450 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich - 36
- numerów sprzedanych i prenumerat - 778.
13 maja - „...proszę o adres Gombrowicza, który zdaje się grasuje na Pańskiej półkuli. Byłbym bardzo zobowiązany, gdyby poza podaniem mi jego adresu – zechciał go Pan od siebie zachęcić do współpracy z moim miesięcznikiem.”
Jerzy Giedroyc do Czesława Straszewicza

16 maja - W tygodniku „Dziś i Jutro” ukazał się przedruk opowiadania Andrzeja Bobkowskiego „Pożegnanie”, w którym bez wiedzy i zgody autora dokonano cięć cenzuralnych. Pisarz protestował listem do redakcji.
26 maja - „>Kulturę< sprzedaję w Niemczech wśród Ukraińców przez księgarnię ukraińską Karaschkewytscha w Berchstesgaden. Sprzedaję dosyć dużo, bo przeciętnie 50 egzemplarzy. Bardzo będę zobowiązany za adresy ciekawszych Ukraińców. Zawsze warto im posyłać numery okazowe.”
J. Giedroyc do J. Stempowskiego
 
CZERWIEC
Ukazał się ósmy numer „Kultury”
- nakład - 1400 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 41
- numerów sprzedanych i prenumerat - 80.
6 czerwca - Stanisław Ryszard Dobrowolski w swoim felietonie Kronika tygodniowa zrecenzował w warszawskich „Nowinach Literackich” (nr 23) ostatnie numery „Kultury” zaczynając następująco: „Od czasu do czasu warto nautyskiwać na nasze czasopiśmiennictwo, jego błędy, na jego takie czy inne niedostatki, na jego błędy i niedociągnięcia, zajrzeć do któregokolwiek z wydawnictw naszych >emigrantów<. Warto choćby dlatego, aby potem lektura krajowych tygodników czy dzienników wydała się orzeźwiającą kąpielą, aby czytanie >Odrodzenia<, >Kuźnicy< czy >Nowin Literackich< stało się znów prawdziwą przyjemnością”, a kończąc tak: „Kiedy się naczyta takiego blekotu myślowego, kiedy się wejrzy w pustkę życia tragicznych >oderwańców<, bezpłodnych kandydatów na >mandatariuszy< narodu, który sam sobie jest najlepszym mandatariuszem swoich spraw w świecie, z radością ucieka się do swojej codziennej pracy.”
W połowie miesiąca Andrzej Bobkowski, opuścił Europę i wraz z żoną osiedlił się w Gwatemali.
22 czerwca - Stanisław Cat-Mackiewicz w redagowanym przez siebie „Wilnie i Lwowie” (nr 77) krytycznie omówił drukowane w „Kulturze” fragmenty wspomnień gen. Sławoja Składkowskiego.
 
LIPIEC
Ukazał się 9/10 numer „Kultury”
- nakład - 1600 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 71
- numerów sprzedanych i prenumerat - 903.
W „Życiu” (nr 24/57) polemika Zdzisława Stahla („Anteny pisarza”) z „Pożegnaniem” Andrzeja Bobkowskiego. „Miesięcznik >Kultura< ubrał jedynie ów jadłospis dla agitatorów komunistycznych w bardzo staranną literacką formę i następnie ogłosił go na swoich łamach. Po co ? Cui bono?”
13 lipca - „Przed chwilą błogosławiłem Aleksandra Jantę, który wyjechał na miesiąc czasu do Polski na tych samych mniej więcej warunkach, jak swego czasu Panu proponowano. Bardzo mi było smutno, że to nie Pan. Niemniej myślę, że Janta, znający taką masę ludzi, nie tylko przywiezie dużo materiału i obserwacji, ale również i dużo tam opowie.”
Jerzy Giedroyc do M. Wańkowicza

20 lipca - W „Wiadomościach” (nr 29/120) artykuł Wacława A. Zbyszewskiego „>Kultura< paryska”.
22 lipca - List Jerzego Giedroycia do Stefana Korbońskiego z propozycją współpracy z „Kulturą”.
 
WRZESIEŃ
Ukazał się 11 numer „Kultury”
- nakład - 1600 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 72
- numerów sprzedanych i prenumerat - 841
 
PAŹDZIERNIK
Ukazał się 12. numer „Kultury”
- nakład 1600 egz
- prenumeratorów bezpośrednich – 98
- numerów sprzedanych i prenumerat - 862.
W numerze  m.in. fragment reportażu Aleksandra Janty-Połczyńskiego „Wracam z Polski”.
21 października - W londyńskim tygodniku katolickim „Życie” (nr 41/74) ukazała się notatka dotycząca reportażu A. Janty („Fałszywa moneta”). „Nic łatwiejszego, jak poznać fałszywą monetę. Trzeba nią tylko stuknąć o stół lub o twardy grunt. Taką monetą jest reportaż Aleksandra Janty. Dali mu ją w Polsce, a może i sam z własnej gorliwości ją przywiózł, by ten pieniążek rzucić na emigracyjny rynek. Rzucił.”
22 października - Zmarł Prymas Polski August Hlond, jego następcą został Stefan Wyszyński.
23 października - „Z pisma coraz bardziej jestem niezadowolony. Widocznie wyczerpuję się czy starzeję. Znaleźć ciekawszych współpracowników to też nie jest tak łatwo na tym bezrybiu. Coraz więcej ludzi ma do mnie pretensje i zaczynam pracować w coraz większym osamotnieniu. Sukcesów administracyjnych też nie mogę zaobserwować. Wzrasta nakład, ale to niestety zapotrzebowanie na numery bezpłatne. Do maja wytrzymam, ale co dalej? Żeby oderwać się od ponurych myśli, szaleję teraz nad zorganizowaniem w ramach Planu Marschalla uniwersytetu amerykańskiego w Europie dla studentów krajów żelaznej kurtyny.”
J. Giedroyc do A. Bobkowskiego
 
LISTOPAD
Ukazał się 13 numer „Kultury”
- nakład - 1600 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich – 107
- numerów sprzedanych i prenumerat - 861.
W numerze m.in.: Oświadczenie Jerzego Giedroycia w sprawie reportażu Janty-Połczyńskiego: „Jeżeli uważaliśmy za wskazane i pożyteczne zamieszczenie reportażu Aleksandra Janty, to przede wszystkim dlatego, by uprzytomnić sobie i emigracji, że czas płynie i że nie tylko obecna rzeczywistość polska odbiega od rzeczywistości z 1939 roku, ale, że przemiany, jakie zachodzą w Kraju, pozostawiają swoje piętno, nawet psychiczne – czy nam się to podoba, czy nie...”.
15 listopada - „Jego [Janty – przyp. RH] reportaż w >Kulturze< (a właściwie jego część) spowodowała awanturę; skonfiskowanie numeru na terenie Wielkiej Brytanii, brutalną napaść >Dziennika< na mnie (pisał Mękarski pod dyktando Stahla), ja zaś dostałem polecenie od wodza (gdzie mówi się o obślizgłej linii ideowej >Kultury< od czasów Pańskiego artykułu), by dalszej części nie drukować. Jednocześnie przyszła dość gwałtowna reakcja publiczności za reportażem i przeciwko tym policyjnym metodom. Sytuacja robi się dla mnie bardzo ciężka.../.../ Ja coraz bardziej nie wychodzę z Laffitte i załatwiam wszystko korespondencyjnie. Taki jestem obrzydzony /.../ do ludzi. Czasami bardzo Panu zazdroszczę, tak chciałbym to wszystko cisnąć w diabły.”
J. Giedroyc do A. Bobkowskiego
 
GRUDZIEŃ
Ukazał się 14. numer „Kultury”
- nakład - 1600 egz.
- prenumeratorów bezpośrednich - 115
- numerów sprzedanych i prenumerat - 894.
 
Książki wydane przez Instytut Literacki w 1948 r.
Weronika Hort (Hanka Ordonówna), „Tułacze dzieci”
Pomiń sekcję linków społecznościowych Facebook Instagram Vimeo Powrót do sekcji linków społecznościowych
Powrót na początek strony